Mój nowy wiersz:)
Kilka słów o marnosci...
widziałem biedaka
który z radosci skakał
który z radosci skakał
I Mężczyznę bogatego
który rozbił swój nowy
samochód o drzewo
który rozbił swój nowy
samochód o drzewo
Ten pierwszy był szczśliwszy
bo Bogu bliższy...
bo Bogu bliższy...
Johnsun 4.01.2020
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania